Operacja Szczęki
Forum dla ludzi cierpiących na kostną wadę zgryzu. Dzielimy się doświadczeniami i wszelkimi informacjami na ten temat.
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 


Wada genetyczna
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Operacja Szczęki Strona Główna -> Nasze schorzenia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Autor Wiadomość
przeliteraturyzowana
Rozkręca się



Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Śro 20:00, 22 Lip 2009    Temat postu:

cóż, natury nie oszukasz, wszystko jest w genach więc chąc nie chcąc przekażesz wadę dalej.
Co do progenii spotkałam się również ze stwierdzeniem, że wada ta niekoniecznie musi być wynikiem przekazania 'wspaniałych' genów po rodzicach czy rodzinie, lecz jest to jakieś pomylenie komórek wzrostowych, które zamiast trafić do kości np. piszczelowej, trafiają do szczęki, stąd nadmierny rozrost tej kości.
Nie wiem, czy tak jest naprawdę.
U mnie rozrostowi żuchwy dopomógł migdałek, oddychanie buzią i cudowne geny taty-.-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
konradb
Administrator



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: konstancin

PostWysłany: Pią 20:02, 24 Lip 2009    Temat postu:

jesli moja wada bylaby odziedziczona po jednym z rodzicow, to nie mialbym pretensji do nich o to, ze postanowili mnie splodzic:) oto moje zdanie:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zieffka
Stały bywalec



Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 16:10, 27 Lip 2009    Temat postu:

kiedyś się nad owym problemem zastanawiałam...i moim zdaniem nie posiadanie własnych dzieci z tego powodu to bzdura. skoro sama przeszłam zabieg i sama znam "ten ból" niemiłych doświadczeń z dzieciństwa i okresu dojrzewania, to po prostu jak tylko dziecko będzie miało odpowiednio dużo zębów na założenie aparatu, to idziemy do DOBREGO ortodonty i zapobiegamy niechcianej progenii/retrogenii itp.
w przypadku dzieci jest to już podobno możliwe. noszenie aparatu już na mleczakach (np. z wyciągami) potrafi odpowiednio ustawić stawy względem siebie i doprowadzić do odpowiedniego zatem rozrostu kości i jedzenia u dziecka. nie wiem na ile należy temu wierzyć, ale jeśli to prawda, to nie zamierzam do końca życia i tak cierpieć za coś, co nie zależy ode mnie, a z czym walczyłam. też mam prawo mieć rodzinę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
91mon.ka
Dobry Ziom



Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 1:50, 17 Sty 2010    Temat postu:

Oczywiście! Przecież nie musi być tak, że dziecko z progenią będzie skazane na cierpienie. Grunt to nauczyć je odpowiedniego podejścia do siebie, poczucia własnej wartości i dystansu. Ja jestem żywym przykładem, iż nawet z wszelkimi typowymi "przygodami", które spotykają progeników, również i od innych ludzi, można nie być jakimś "cierpiętnikiem" Smile Nie musi być tak źle.
Dziecko, które będzie widzieć, że jest kochanym takie, jakie jest, będzie mocno wsparte na duchu Smile
Ponadto medycyna i inne nowinki techniczne idą zawrotnie do przodu, więc pokonanie tego z biegiem czasu będzie coraz prostsze.
Nigdy nie mogłabym mieć pretensji do rodziców, za to, że mnie spłodzili (jeśli już, mogłabym byś im wdzięczna Razz) i mam progenię - ba, u mnie jest do tego tak, że wada jest nabyta i gdyby trzeci przerośnięty migdałek powodujący oddychanie ustami => wadę zgryzu został wycięty odpowiednio wcześnie, nie wyglądałabym teraz tak, jak wyglądam... Ale nie mam pretensji do rodziców o to zaniedbanie, bo przecież nie zrobili tego specjalnie, a teraz dokładają wszelkich starań, aby mi pomóc w operacji.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez 91mon.ka dnia Nie 1:51, 17 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
magda88
Stały bywalec



Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 23:28, 17 Sty 2010    Temat postu:

Otóż to.
Dlaczego my mamy zrezygnować ze szczęścia i nie mieć dzieci tylko dlatego, że odziedziczyliśmy coś takiego?
Mamy 50 procent szans pojawienia się takiej wady u naszych potomków, ale w ich przypadku będzie o wiele łatwiej. Ponieważ będziemy w stanie im pomóc, wytłumaczyć oraz psychicznie przygotować do zabiegu jeśli będzie trzeba.
I przyznam się ,że od kiedy maluchom wyjdą zęby postaram się w przyszłości nie zaniedbywać wizyt u stomatologa oraz u ortodonty. Im wcześniej będziemy mieć nad tym kontrolę, tym będzie nam i im łatwiej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Operacja Szczęki Strona Główna -> Nasze schorzenia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group | | UNTOLD Style by ArthurStyle
Regulamin